DEDYKACJA

 

Mapę, którą w tym miejscu zrobiłem dedykuję mojej emerytowanej kuzynce Marysi z Torunia, która twierdzi, że szkoda czasu na takie bzdury z których nie ma żadnych pieniędzy.  Marysia całe życie pracowała na poczcie, wszystkie urlopy spędzała nad polskim morzem, a za granicę nigdy nie chciała jechać bo twierdziła, że tam nie ma nic ciekawego, mieszkają niewierzący w Boga okropni ludzie, a do tego nie zna obcego języka.

Pewnie dlatego ta fanatyczna katoliczka a jednocześnie zatwardziała zwolenniczka komuny nigdy nie potrafiła mnie zrozumieć.

Mam nadzieję, że kiedy dzięki mnie obejrzy swój dom, Toruń, Polskę oraz ZIEMIĘ z satelity, to może na starość trochę zmądrzeje i pojmie, dlaczego wymyślam, tworzę i realizuję rozmaite swoje pomysły i jeszcze za darmo coś robię dla ludzi. 

Słowa te dedykuję też dzieciom Marysi, które wzięły z niej przykład i poszły w ślady mamusi bo zapomiały, czego ich ksiądz uczył w kościele.

Przekonają się kiedyś na własnej skórze, że chciwość, pazerność skąpstwo i zakłamanie zemszczą się jeszcze na nich okrutnie.

 

STARA PRAWDA

Przyjaciół poznaje się w biedzie a z rodziną najlepiej wychodzi się na fotografii.

Trzeba tylko ustawiać się w środku, bo z boku wytną od razu.

 

www.garlicki.com