|
|
|
|
UWAGA! Zwykle |
|||
|
|
|
|
Rozdział 7.0
Zwykle naprawiam po kimś!
Rozdział ten powstał ku przestrodze wszystkich, którzy w nerwowym stresie pojawiającym po awarii dysku nie zastanawiają się chyba wcale, co zrobić z popsutym dyskiem.
Można uniknąć zbędnych wydatków i nie marnować czasu, zdrowia i nerwów,
pod jednym warunkiem:
DYSK PO AWARII POWINIEN TRAFIĆ NATYCHMIAST DO MNIE !
UWAGA!
DYSKU TWARDEGO ABSOLUTNIE NIE WOLNO ROZKRĘCAĆ !
W dysku nie wolno niczego mierzyć miernikiem !
Nie wolno dotykać elektroniki, nawet palcem !
Elektronika dysku, procesor, pamięci FLASH,
Wszystko jest bardzo wrażliwe na ładunki elektrostatyczne!
Dysk można nieświadomie, bardzo łatwo i szybko uszkodzić, nawet przez dotyk!
Dyski twarde same z siebie psują się niesłychanie rzadko!
W 99 % przypadków przyczyną uszkodzeń jest nieuwaga a sprawcami są nieświadomi ludzie.
Prawie wszystkie dyski, które do mnie trafiają usiłował wcześniej naprawiać ktoś inny.
Trudno uwierzyć, że dysk twardy nim trafił do mnie próbował wcześniej naprawiać synek sąsiadki albo kolega syna.
Niefrasobliwe postępowanie i niszczycielskie działania rozmaitych
pseudo "fachowców" bardzo utrudniają późniejszy odzysk.
Wiele miejsca i czasu zajęło by opisywanie zniszczeń dokonywanych w twardych dyskach przez rozmaitych domorosłych "majsterkowiczów" nie posiadających ani drogich narzędzi,
ani specjalistycznej aparatury niezbędnej do takich napraw.
Często nie mają oni nawet pojęcia, jak taki dysk należy rozkręcać.
Inni sądzą, że wystarczy ściągnąć z Internetu jakiś darmowy programik do odzysku i załatwi to sprawę.
Kobiety często porównują dysk twardy do pralki ( Niestety to prawda ).
Z powodu nieświadomości, braku wiedzy i wyobraźni lub zwykłej głupoty, trafiają do mnie dyski w okropnym stanie, popsute, poniszczone, rozkręcane kombinerkami albo kuchennym nożem.
Majsterkowicze demolują dyski głównie z ciekawości, czasem z motywów edukacyjnych w dobrej wierze i bez złej woli.
Zniszczenia powodowane przez takich "naprawiaczy" są jednak najgorsze z możliwych,
gdyż powodują wewnątrz dysków nieodwracalne szkody!
DYSKU TWARDEGO ABSOLUTNIE NIE WOLNO ROZKRĘCAĆ !
Nie wolno niczego mierzyć miernikiem !
Elektroniki nie wolno dotykać nawet palcem!
Odzyskanie danych z dysku w którym wcześniej "grzebał" syn od sąsiadki
lub inny "fachowiec" okazuje się często niemożliwe z powodu powodowanych przez nich zniszczeń
Tacy "fachowcy" powodują zarysowania wrażliwego magnetycznego nośnika,
Urywają miniaturowe głowice,
lub przepalają uzwojenie tych głowic!
Bezpowrotnie niszczą dane zapisane na delikatnym nośniku,
Cenny zapis często bywa przez nich fizycznie zniszczony i bezpowrotnie utracony.
Ponieważ większość dysków zwykle naprawiam po kimś, to przed takimi praktykami wszystkich ostrzegam.
Naprawa "po kimś" jest zawsze trudniejsza i trwa zdecydowanie dłużej i koszty naprawy też będą większe.
Technologie stosowane w twardych dyskach to technologie prawie "kosmiczne".
Są różne rodzaje dysków, rozmaici producenci i każdy dysk jest całkiem inny.
Aby naprawiać twarde dyski potrzebna jest odpowiednia wiedza, specjalistyczna aparatura,
drogie narzędzia, specjalne oprogramowanie i doświadczenie.
Zwykli użytkownicy komputerów nie posiadają żadnej z tych rzeczy.
Należy mieć świadomość i zdawać sobie z tego wszystkiego sprawę.
Po awarii komputera zastanowić się i pomyśleć, zanim w pierwszym odruchu rozpaczy oddamy dysk w niepowołane ręce.
Proszę to zapamiętać:
Syna sąsiadki lub znajomego informatyka ręce aż swędzą,
aby nasz dysk rozkręcić jak najprędzej !
Można uniknąć zbędnych wydatków, nie marnować czasu, zdrowia i nerwów,
ale pod jednym tylko warunkiem:
DYSK PO AWARII POWINIEN TRAFIĆ NATYCHMIAST DO MNIE !
W przypadkach pilnych awarii w godzinach nocnych,
można telefonować na numer awaryjny,
Czynny Non-Stop 24 h na dobę 7 dni w tygodniu:
+48,602 675555 ( GSM ERA )
Zgłoszenia i zapytania można wysyłać też SMS-em, na Gadu - Gadu lub w inny sposób.
Pozostałe adresy i telefony są na stronie:
ZAPRASZAM